skip to main | skip to sidebar

Współrzędne geograficzne - strach przed utratą pamięci

Maciej Rawluk

Strony

  • Strona główna

2010/06/21

Druga wyprawa

o 16:27

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

rawluk.pl

  • http://www.rawluk.pl

Archiwum bloga

  • ▼  2010 (57)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  maja (4)
    • ▼  czerwca (18)
      • Pierwsza wyprawa - N 52 07 01.72 E 19 57 57.79
      • Pierwsza wyprawa - ciąg dalszy - N 53 40 44.84 E 2...
      • Pierwsza wyprawa - ciąg dalszy - N 53 13 11.92 E ...
      • Pierwsza wyprawa - ciąg dalszy - N 53 12 44.75 E ...
      • Pierwsza wyprawa - ciąg dalszy - N 53 16 27.29 E...
      • Moja realizacja to z jednej strony pewien fragme...
      • Pierwsza wyprawa - ciąg dalszy - N 53 11 29.74 E ...
      • Pierwsza wyprawa - ciąg dalszy - N 53 11 46.57 E...
      • Pierwsza wyprawa - ciąg dalszy - N 52 50 45.57 E...
      • Druga wyprawa
      • Druga wyprawa - N 40 45 50.27 E 19 13 09.18
      • Druga wyprawa - ciąg dalszy N 49 40 27.41 E 18 58...
      • Druga wyprawa - ciąg dalszy N 49 40 45.04 E 18 56 ...
      • Druga wyprawa - ciąg dalszy N 49 41 42.33 E 19 01 ...
      • Druga wyprawa - ciąg dalszy N 49 49 02.25 E 19 02 ...
      • Druga wyprawa - ciąg dalszy N 50 14 51.21 E 18 30 ...
      • Druga wyprawa - ciąg dalszy N 50 56 28.67 E 19 14 ...
      • Druga wyprawa - ciąg dalszy N 51 13 55.61 E 19 17 ...
    • ►  lipca (12)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  września (5)
    • ►  października (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  grudnia (1)
  • ►  2011 (3)
    • ►  stycznia (1)
    • ►  lutego (2)

O PROJEKCIE

“Współrzędne geograficzne — strach przed utratą pamięci” to projekt, którego celem jest wytworzenie więzi z wybranymi miejscami za pomocą elementu akcyjnego i obrazów, które rejestruję podczas wędrówki w poszukiwaniu tych miejsc.

Elementem akcyjnym jest czynność sadzenia drzew. Drzewa te to sadzonki, powstałe w wyniku rozmnożenia nasion starego czerwonego kasztanowca rosnącego od roku 1938 na moim łódzkim podwórku. Przenoszę więc coś osobistego, geny drzewa, które na co dzień widzę. Gest ten także określa moją postawę wobec świata.

Sadząc drzewa, szukając dla nich odpowiedniego miejsca doświadczam miejsc i przestrzeni.

Wytwarzam z nimi relacje, które staram się notować przy pomocy fotografii.

Chcę spowodować by stały się ( te miejsca ) mniej podatne na swoistą habituację, na rozmycie, na utratę znaczenia, na zapomnienie.

Stają się dla mnie ważnymi punktami na mapie moich wewnętrznych współrzędnych.

lista

  • Półprzewodnik